13 kwi 2013

***Przekroiłam na pół -Marta Nowicka





Przekroiłam na pół
Twoje serce
Było zimne omszałe czerwono błękitne
Pachniało zgniłym mięsem
Biegły przez nie cienkie żyłki
Cierpliwości zrozumienia troski
Pamiętając o tym miałam ochotę
Pokroić je na coraz drobniejsze kawałki
Aż zniknie
Pozostanie tylko krwawą smugą na nożu
Wychodząc z kuchni
Zgasiłam światło
Ziarnka miłości
Jaśniały w zamrażarce jak gwiazdy
I wiecznie głodny księżyc
Nie kochasz mnie
Ale ja kocham turpizm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz