10 lut 2012

Opinia p. L. Żulińskiego na temat wiersza "Nieczuły sztukmistrz" Igi Reczyńskiej




Męskość polega na tym aby bić kobietę

Zgadzam się z Tobą nadstawiam policzek

Rafał Wojaczek Kobiecość


Pan czeka z narzędziem – jakby z biżuterią –

nad różem policzka; to finalna słodycz,

więc byle rozerwać, byle tylko liznąć

czerwieni, a ciało – zostawić krawcowi.


Pan to szlifierz noży, potwór jednoręki,

który ćwiczy ramię na dziewczęcym biodrze


– wprawnie poleruje swój błyszczący fetysz,

od razu próbując doskonalsze ostrze.


Nie ja tylko balwierz o ręce tak pewnej

jak ręka żonglera; ja jedynie błazen,

okrutny cyrkowiec ze sztucznym uśmiechem,

co samego śmieszy żałosne przebranie,


ale udaje się wciąż ta sama sztuczka:

nad ranem ta pani zamiast nóg ma szczudła.


Opinia:

To jest najlepszy wiersz, jaki w tej partii tekstów przysłała mi Ania Nogaj. Narkotyczny, zatopiony w jakiejś surrealnej atmosferze. Przypomina mi on poetykę zapomnianego Brunona Jasińskiego – u niego były te klimaty. Cóż więcej? Nic. Piątka z plusem. Aha! Motto z Wojaczka proszę tak zapisać, jak ja to tu poprawiłem... I wstawiać prawidłowe myślniki zamiast tzw. łączników (też poprawiłem...).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz