5 lut 2011

Opinia p. L.. Żulińskiego na temat wiersza "nie mów krzykiem o miłości" - Judyty Ciszewskiej



"nie mów krzykiem o miłości" - Judyta Ciszewska


jeśli mówisz o miłości
mów bardzo powolutku
aby w tych słowach
była właśnie miłość


tylko o niej nie mów krzykiem
bo nim możesz ją zabić

Prosty, zwięzły erotyk. Epigramat. Wszystko OK. Ale w euforię nie wpadam. Poezja erotyczna ma wielowiekową tradycję, erotyk jest – być może – Królem Liryki. Odmieniano już miłość i związane z nią katusze na wszelkie możliwe sposoby, powiedziano „wszystko”. Dziś erotyk może się obronić nie tyle własnym tematem, drążonym na wszelkie możliwości, lecz językiem, osobliwością, oryginalnością, indywidualizmem autorskim, „nowym tonem”... Ten tutaj, ładny, poprawny, jednak płynie w ławicy wszystkiego, co już i jak już napisano. Toteż Autorka musi w sobie szukać nie tyle uczuć, co własnego, nowego stylu ich wyrażania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz