27 sty 2011

Opinia p. L. Żulińskiego na temat wiersza „Nocna imaginacja.” - Oli Orzechowskiej



„Nocna imaginacja.” - Ola Orzechowska

Na bezchmurnym nocnym niebie gwiazdy się wesoło złocą.
Taki widok spotkać można tylko bardzo późną nocą.
Wtedy widać konstelacje, które przyświecają z góry.
A nad ranem wszystko znika, kiedy napływają chmury.

Strzelec łapie za swój łuk wymierzając w górę strzały.
Obok jedzie Wielki Wóz, aż okrzyki tam zawrzały.
Księżyc cicho się przygląda kręcąc na około głową.
Nie jest w stanie nic poradzić widząc Pannę zmysłową.
Wąż po niebie wolno sunie wyprzedzając Koziorożca.

Wtem Herkules wyskakuje niczym jakiś mężny łowca.
Przeganiają się Bliźnięta podskakując w rytm wesoło.
A w oddali satelita zatoczyła wielkie koło.
Saturn kręci swym pierścieniem ukazując wszelkie czary.

Wszyscy w koło wykrzykują, wszędzie słychać same gwary.
Wtem kometa poleciała na spotkanie Drodze Mlecznej.
Ominęła Kasjopeję, która siedzi na zawietrznej.
Orion łapie meteory i wyrzuca je w przestrzeni.

Ma już dosyć ich latania, cały czas są pokłóceni.
A Perseusz z Andromedą ciągle śmieją się radośnie.
Podziwiają ruch komety, która lata wciąż ukośnie.
Patrząc w niebo czuję radość, która starcza mi do rana.

Jestem wolna i wypełnia mnie lekkość niesłychana.
Widząc ciemność, czuję bliskich, którzy wciąż pilnują mnie.
Czasem spadająca gwiazda spełnia skryte marzenie.

Opinia:


No, jeszcze jedna sprawna kultywacja formuły sylabotonizmu. Tak, poeta musi mieć ucho na rytm i dobry rym. Tutaj opowiastka o naszym nieboskłonie, znakach Zodiaku itd. Gładka, miła; chyba dwa ostatnie wersy mało udane i w ogóle zbędne. Autorka ma inny problem – z językiem... Są tu niedostatki interpunkcyjne (np. przed imiesłowem współczesnym zawsze stawiamy przecinek), „satelita” to obiekt rodzaju męskiego, a nie żeńskiego, „na około” piszę się łącznie itd. Coś z tego talentu może być, tego jestem pewny, jednak szlifowanie języka – konieczne! Nawiasem mówiąc, widzę tym razem ekspansję wiersza rymowanego na portalu. Czy to dobrze, czy to źle? Ani dobrze, ani źle. Dobry wiersz rymowany jest po prostu dobry; zły wiersz nierymowany, bardziej współczesny – pozostaje złym wierszem. Wolno wszystko – byle dobrze i oryginalnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz