12 gru 2009

***sypię mandale - Maria Krynska-Szostak




sypię mandalę z piasku
na dno akwarium

na szkle narysowałabym rybę
pożerającą wszystkie ryby wewnętrzne
dodałoby to trochę dramaturgii
skupiło uwagę
przyczajonych w zaroślach
płetwowców

ale dziś mi to obojętne

północ i pełnia
ze zmęczonych zaklęć
wyciskam sen na kompres

śnięte ryby zbudzą się nad ranem


Maria Kryńska-Szostak

3 komentarze:

  1. Interesujący wiersz, zapadający w pamięć. Dziękuję za lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Marcinie, ale już planuję poprawki (w końcu pisanie to proces, który rozkłada się w czasie). Planuję wyrzucić ten fragment:
    "dodałoby to trochę dramaturgii", ten jest nazbyt banalny, jakby sądzę napisał Pan L. Żuliński, poza tym tę sytuację dokreśla wers "skupiło uwagę". Resztę bym chyba zostawiła w takim stanie, jak jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi ten wers nie przeszkadza, ewentualnie pokusiłbym się o skrócenie go do postaci "dodałoby to dramaturgii", ale jeżeli uważasz, że jest zbędny, to z pewnością masz rację - Ty decydujesz :)

    OdpowiedzUsuń