2 sie 2009

„Spóźniony deszcz” - Magdalena Rylska



Deszczu mój srebrny,
dzwoniłeś w me okno
chcąc się wprosić
na małą pogawędkę.

Historie prawiłeś,
smugami znaczyłeś myśli
pragnąc się wtopić
w zastygłą podświadomość.

Nie udało się,
nie Tobie, nie dziś,
nie próbuj już więcej...
ale może jutro?

1 komentarz:

  1. Praca nie jest stylizacją, nie widzę potrzeby pisania zaimka "me" - okropna maniera.

    prawiłeś
    znaczyłeś - w odsłuchu nieciekawe zestawienie słów

    Zaimki w poezji piszemy małą literą, wiersz sam w sobie jest doniosłym przekazem, to drobny błąd, ale warto o tym pamiętać.

    Myślę, że warto dopracować ten obrazek

    OdpowiedzUsuń