1 kwi 2009

"Księżyce" - Anna Nogaj


powiedz mi że wciąż jestem dotykaj
tam gdzie najbardziej mnie nie ma
i tam gdzie mnie ciągle za mało

przyjdź w samo południe gdy rozbiorę się
ze świateł jutrzenek i odbić neonowych lampek
a cienie będą dopiero dojrzewać
za framugami okien

wtedy drżeniem rąk mnie szukaj powoli
aby nie spłoszyć myśli – niespokojnie
szeleszczą na obrzeżach kartki lub płyną
za stalowym szeptem zmrożonego nieba
z którego co wieczór srebrną chochlą
wybieram chłodne księżyce

jeżeli na moment stanę się dla ciebie
czytelna będę już
na zawsze

3 komentarze:

  1. Aniu!

    przepiękny wiersz!

    księżyce nabierane srebrną chochlą - cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu piękne i bardzo romantyczne, przemówił do mojej duszy Gosia

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam Miłe Panie za dobre słowa.
    pozdrawiam kwietniowo!

    OdpowiedzUsuń