5 mar 2009

Rumieniec



podwójne siebie-widzenie to walka wewnętrzna
- kocham Ciebie, jako że Ty do mnie
a nie ja za Tobą pełznę.
- jaka głupia, znów te wzloty, za najwięcej dwa dni
smakować będzie łzy, spod siebie wytarte.

ale ja Cię pokochałam, bo mnie słowem dotknąłeś, Ty
Alvaro kobiecej nadziei, Ty
dusza artysty, splamiona zachodnim obyciem, Ty
godny splunięcia, paskudny dręczyciel.

stabilność moją zakłócasz pozorem
tak pięknie obrzucasz kwiaciarnianym okiem,
lecz w myśli Twojej jest krótki wniosek -
zapchaj dziura na luki wieczorne.

tak. mogłeś oznajmić wcześniej,
że dotykasz mapą wilgotne blondynki.
nie zadawaj więcej nadrannych pytań,
czy nie marzę o seksie?

ponoć skromny jesteś w-tych-sprawach
rumienisz się na drobną wzmiankę
jednak na rozładowanie emocji
przyjaciółka zawsze się znajdzie.

Następnym razem, choć takiego nie będzie
nie mów, że jestem głupia i sztywna
kiedy zero wyjasnień.
Nie podczepiaj pod siebie, nie tresuj jak pieska.

przez antydekalog nie dołożysz mnie do stosu koleżanek
bo nie wiesz, że co ranek proszę o Twoją porażkę.

5 komentarzy:

  1. Zastanawiają mnie zaimki wielką literą w wierszu, dlaczego? Praca wygląda jak poetyzowana proza zapisana w formie wiersza. Drobne błędy interpunkcyjne. Sensu nie chwytam, ale nie muszę, to Twój świat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Duże litery to kwestia szacunku dla Ty lirycznego. Fakt, że to prozowate wyszło, co myślę nie ujmuje samemu wierszowi, bo formy różne są. Dzięki za komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem,

    polecam, przeczytaj

    http://e-poezja.pl/teoria/zaimek_moj_jest_twoj_najdrozszy

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znoszę zasad, a już na pewno nie w moich wierszach. Okej, pseudo-wierszach, ale nie znoszę. Nigdy nie osiągnę doskonałości, choć zbliżać się do niej będę na pewno, na swój własny sposób.

    Ale rozumiem też Twój punkt widzenia, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. W wierszu nie ma potrzeby, aby zaimki były pisane dużą literą. To psuje obraz wiersza, drażni czytelnika. Nie znamy osobiście adresata. Duża litera jest uzasadniona, gdy wiersz pragniesz ofiarować (do rąk własnych) osobie, której go dedykowałaś.

    Elka Galoch

    OdpowiedzUsuń