31 gru 2013

"Zwierzę" - Łukasz Rajmund Krawczyński





zwierzę ci się
drżę
gdy mnie dotykasz
wariuję każdym milimetrem naskórka
pod opuszkami twoich palców
gotuję się jak woda
wrę
i zmieniam się w parę

drżę
w przedpokoju
w przeciągu
który ociera się o kostki jak nienakarmiony kot

drżę
z niepokoju
że coś wyjdzie spod szafy i cię zje

zwierzem ci się
stanę
wyjdę z siebie
przez dziurkę od klucza
przez bliznę na nadgarstku
przez szparę w drzwiach
i nabroję

lepiej weź smycz


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz