27 gru 2012

"TAMBURYN" - Małgorzata Zmarlak






W ciemności sufit
Pozostaje wciąż biały

Ścigają się na nim ślady pochodni
Powracających do domów
Czasami na sygnale przejedzie
Chwilowe wzruszenie

Wtedy najbardziej
Lubię podglądać latarnie
Które okienna szyba mnoży
W chudą armię strażników nocy

Zasadzony przed godziną chmiel
Kiełkuje kwiatem najczystszej radości

Nie jestem śpiąca
Tamburyn nieprzerwanie odmierza
Przypadki
Stare filmy
Głodny plan jutra

Głuche latarnie
Ustawiają w szeregu
Bezdomnych bywalców ulicy
W których wciąż tańczy dzień


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz