19 gru 2011

Opinia p. S. Jurkowskiego na temat wiersza "Nieczuły sztukmistrz" - Igi Reczyńskiej



"Nieczuły sztukmistrz" - Iga Reczyńska


Rafał Wojaczek „Kobiecość” - Iga Reczyńska


Męskość polega na tym aby bić kobietę

Zgadzam się z Tobą nadstawiam policzek


Pan czeka z narzędziem - jakby z biżuterią -

nad różem policzka; to finalna słodycz,

więc byle rozerwać, byle tylko liznąć

czerwieni, a ciało - zostawić krawcowi.


Pan to szlifierz noży, potwór jednoręki,

który ćwiczy ramię na dziewczęcym biodrze

- wprawnie poleruje swój błyszczący fetysz,

od razu próbując doskonalsze ostrze.


Nie - ja tylko balwierz o ręce tak pewnej

jak ręka żonglera; ja jedynie błazen,

okrutny cyrkowiec ze sztucznym uśmiechem,

co samego śmieszy żałosne przebranie,


ale udaje się wciąż ta sama sztuczka:

nad ranem ta pani zamiast nóg ma szczudła.


OPINIA:


W zasadzie niezły wiersz, ale trzymający się zbytnio motta z Wojaczka. Mało osobisty. Dobrze skonstruowany, ale mało przekonujący, ponieważ dosyć ogólnikowy. Mało wyraziste jest jego przesłanie, jakby nie poparte doświadczeniem własnym. A jeśli nawet poparte, to owe doświadczenia ukryte są za literackim, zanadto papierowym, sztafażem.

Stefan Jurkowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz