12 mar 2011

Opinia p. S. Jurkowskiego na temat wiersza "200000 mil" - Marcina Pawlickiego


"200000 mil" - Marcin Pawlicki



Czy daleko do Księżyca -
zapytałem o to kiedyś,
wtedy byłem jeszcze mały
i niebieskich ciał nie znałem.
Wnet odpowiedź usłyszałem:
Jakieś... 200000 mil od Ziemi

Więc to będzie moja droga
w głębi duszy pomyślałem,
dowiedziałem się już później,
że na mapie szlaku nie ma.
Żadna trasa nie powstała
Jakieś... 200000 mil od Ziemi

Teraz wiem to już na pewno -
nie jest wcale tak daleko,
jak stwierdzili nieraz mędrcy,
mogę stworzyć własną ścieżkę
z cienia, światła, obojętnie.
Jakieś... 200000 mil od Ziemi

Trzeba zboczyć z Mlecznej Drogi,
meteorów pas przewiązać,
chociaż trzeba się natrudzić
w gwiezdnopylną wpaść zadymkę
do nagrody warto dążyć.
Jakieś... 200000 mil od Ziemi

Jowiszowy włożyć pierścień,
plutonowy krąg otworzyć,
by w zaciszu pól marsowych
spocząć choćby krótką chwilkę.
Wiem wybrałem dłuższą drogę.
Jakieś... 200000 mil od Ziemi

Jeszcze tylko kilka myśli,
lądowanie czas zaczynać,
do wyboru są dwie strony
Nie czekajcie mnie z kolacją,
wieczór spędzę na Księżycu
Jakieś... 200000 mil od Ziemi

Opinia:
Jest to rymowanka, która znajduje się 200000 mil od poezji. Można ją potraktować jedynie jako zabawę czy wprawkę rymotwórczą. I to wszystko, co można o tym utworze powiedzieć.


Stefan Jurkowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz