31 sty 2010

"Jutrzenka" - Tomasz Zawadzki



Wcześniejszy piruet klepsydry
i chwilowa przerwa
zanim jedno z wielu ziaren ujrzy światło.

Wyrwany z idyllicznych objęć Morfeusza
myślę o ostatniej niedzieli października.

Szerzej otwarte oczy ukazują warkocz Bereniki,
więc odrzucam koncepcję Michaela Myersa.
Wenus przywita słońce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz