27 wrz 2009

"czwartek" - Paweł Artomiuk




może Bóg jest szczęściem po prostu...


urodziłem się pod złym dachem
ściany miały macki

kiedy byłem duszony marzyłem o porcji płatków
zjedzonych przy stole w rodzinnej atmosferze

próbowałem marzyć
pobudzony wściekłymi łzami
i biec jak najdalej w ramiona bezdomności -

do słodkiej utraty tchu
przed ojcem kochanką bratem
wymyślanymi na przemian
w tej samej lub innej osobie

przeciwko diabłu
związanemu do krzyża

styczeń 08

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz