26 cze 2009

Dagmara Minda



"Jestem Kielczanką, studiującą anglistykę na UJ w Krakowie.
Ciągle ubolewam nad tym, że nową Wojewódzką Bibliotekę otworzono
akurat w momencie, kiedy opuszczałam liceum Żeromskiego tuż za płotem.
Ostatnio odwiedziłam po raz pierwszy stronę Biblioteki i oto spotkało mnie przyjemne zaskoczenie. Wbrew obiegowej opinii, że pisarze i poeci w demokratycznej Polsce nie potrafią się odnaleźć, znalazłam linki do kilku kieleckich inicjatyw literackich. Nie rozumiem, dlaczego do tej pory o nich nie słyszałam.

Nie tracąc czasu, wysłałam więc czym prędzej do Parnasu próbkę mojej twórczości. Głównie piszę opowiadania, krótsze lub dłuższe teksty, rzadziej wiersze. Raz na jakiś czas wysyłam któryś z moich tworów na konkurs, zdobywam kolejne nagrody, raz nawet mój tekst został opublikowany w antologii przeznaczonej do sprzedaży (link: http://www.nexto.pl/e-ksiazki/ten_pierwszy__antologia_opowiadan_o_milosci_-_e-book_p10670.xml). To wszystko jednak nie pomaga w zaistnieniu w jakikolwiek sposób. Nigdy nie spotkałam osoby kompetentnej, ze środowiska literackiego, która by mnie oceniła i doradziła. Póki co snuję się po Krakowie, szukając sławetnej bohemy artystycznej, a w wolnych chwilach zajmuję się intensywnym oddychaniem."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz