mówisz już do mnie jak wychowawczyni na wywiadówce,
zamknij lodówkę i chodź, chodź do mnie.
przymierzymy rękawiczki na zimę, wyrwiemy kilka kartek
- jest tyle niepotrzebnych książek pod sufitem -
pobawimy się w dworzec. ty się spóźnisz, ja nie poczekam,
stojąc w oknie zjemy płucka i bigos. w ugandzie zabijają gejów
czytasz na głos komunikat o wojnie. wypuszczę papierowy samolot,
bomby spadną na obie strony. poza tym - chłodno.
zamknij wreszcie lodówkę.
4 sty 2010
"siedzę w czapce" - Robert Wievczorek
Kategoria:
Robert Wieczorek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz