słońce zaciąga na zachód
nie szarpię poświaty oczekuję mroku
wydłużanie dnia to jak trzymanie głowy pod wodą
rezygnacja prowadzi donikąd
chwila jest jak ostatnia szansa
żyję po to aby patrzeć w niebo
stałam się tym kim jestem
pobudzam obrzydzenie i strach
pozostawione pestki łodyżki
ogołocone z miąższu słodycz
zrywam się by żyć prawdziwie
mieszkam na ziemi
nie jestem niewolnikiem byle czego
19 paź 2009
"dopóki piłka skacze" - Małgorzata Południak
Kategoria:
Małgorzata Południak
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz