"Nieczuły sztukmistrz" - Iga Reczyńska
Rafał Wojaczek „Kobiecość” - Iga Reczyńska
Męskość polega na tym aby bić kobietę
Zgadzam się z Tobą nadstawiam policzek
Pan czeka z narzędziem - jakby z biżuterią -
nad różem policzka; to finalna słodycz,
więc byle rozerwać, byle tylko liznąć
czerwieni, a ciało - zostawić krawcowi.
Pan to szlifierz noży, potwór jednoręki,
który ćwiczy ramię na dziewczęcym biodrze
- wprawnie poleruje swój błyszczący fetysz,
od razu próbując doskonalsze ostrze.
Nie - ja tylko balwierz o ręce tak pewnej
jak ręka żonglera; ja jedynie błazen,
okrutny cyrkowiec ze sztucznym uśmiechem,
co samego śmieszy żałosne przebranie,
ale udaje się wciąż ta sama sztuczka:
nad ranem ta pani zamiast nóg ma szczudła.
OPINIA:
W zasadzie niezły wiersz, ale trzymający się zbytnio motta z Wojaczka. Mało osobisty. Dobrze skonstruowany, ale mało przekonujący, ponieważ dosyć ogólnikowy. Mało wyraziste jest jego przesłanie, jakby nie poparte doświadczeniem własnym. A jeśli nawet poparte, to owe doświadczenia ukryte są za literackim, zanadto papierowym, sztafażem.
Stefan Jurkowski