"Jestem przecież mężczyzną" - Michał Horowski
istnieje pewna kolejność
mam to gdzieś
przyklejone do drzwi lodówki
dla zachowania świeżości
ocaliłem dzieciaka
później z kilku solidnych metafor
powstał dom a reszta na zewnątrz
dawno już mnie przerosła
to się nazywa ironia
w służbie prastarej tradycji
na szczęście przynajmniej ojciec
podszedł do sprawy poważnie
i tylko jedno drzewo
zmarniało z nadmiaru ciepła
Opinia:
Autor być może jest mężczyzną, jak głosi tytuł, ale poetą jeszcze nie. Wiersz jest bełkotliwy, rozchwiany, niejasne jest jego przesłanie. Budzi wątpliwości typu: o czego kolejność tu chodzi, co jest przyklejone do drzwi lodówki (zapewne napis „mam to gdzieś”), co za dzieciak, jaka tradycja, jaka sprawa, dlaczego tylko jedno drzewo zmarniało ,a nie na przykład cały las?. Wiersz jest nieczytelny, nie ma żadnej kompozycji, jest zbitką przypadkowych słów i pojęć nieprzystających do siebie.
Stefan Jurkowski
Stefan Jurkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz