"Umieranie " - Maria Kryńska-Szostak
zamilcz jak wyspa
UMARŁYCH
niech ucichnie
dłoń kryształem
CIEŃ bezruchem
kształt ostrym
KONTUREM
sztyletu
wówczas i JA
z zimną krwią
zeskalnieję
Maria Kryńska-Szostak
Opinia
Dobry wiersz! Wyrzuciłbym tylko słowo „ostrym” i skasowałbym te kapitaliki, czyli duże litery – ich zastosowanie wydaje mi się po prostu zbędne. Inna refleksja ogólna: proszę zauważyć, że ten wiersz jest niejednoznaczny, tzn. można go czytać jako specyficzny erotyk, ale także na kilka innych sposobów interpretacji (domysłu?). Poezja nie tylko ma do tego prawo; poezja „niejednoznaczna” jest na ogół bardziej ciekawa od tej „jednoznacznej”...
Opinia
Dobry wiersz! Wyrzuciłbym tylko słowo „ostrym” i skasowałbym te kapitaliki, czyli duże litery – ich zastosowanie wydaje mi się po prostu zbędne. Inna refleksja ogólna: proszę zauważyć, że ten wiersz jest niejednoznaczny, tzn. można go czytać jako specyficzny erotyk, ale także na kilka innych sposobów interpretacji (domysłu?). Poezja nie tylko ma do tego prawo; poezja „niejednoznaczna” jest na ogół bardziej ciekawa od tej „jednoznacznej”...
Panie Leszku,
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za pozytywną ocenę wiersza i nieustannie za czytanie również moich wierszy. Jestem w stanie zrozumieć i przyznać rację dotyczącą "ostrego" słowa:), tak przy konturze sztyletu (który zazwyczaj jest ostry) może to słowo wydać się nadmiarem i faktycznie nie potrafię go obronić. Jeśli chodzi o "kapitaliki", spróbuję uzasadnić,chodziło mi o wyimplikowanie takiej znaczeniowej konstrukcji:
umarłych cień - konturem ja. Można powiedzieć, że chodziło mi o umieszczenie wiersza w wierszu. Czy to Pana teraz przekonuje?
Z serdecznościami
m.
Nie przekonuje, bo nikt na taką motywację nie wpadnie. Ale czy to ważne? Wiersz jest tak czy owak dobry i "się broni". Życzę (a nawet wróżę) Pani wielu sukcesów. Z ukłonami
OdpowiedzUsuńl.ż.
Dziękuję.
OdpowiedzUsuńm.