kilka kropel soku z cytryny
spierzchnięte usta twe zdobi.
próbujesz się uśmiechnąć
ale wychodzi bardziej kwaśno
niż słodko. anemicznie.
podajesz mu swą bladą
chudą rękę. idziesz ufnie
mrużąc oczy od słońca
bladego zimowym popołudniem.
pachniesz dziś cytrusami
niedojrzałymi jeszcze.
uśmiechasz się sennie.
wiesz że nim księżyc schowa się
za horyzontem znikniesz.
a rano wrócisz jeszcze bledsza
wykąpiesz się w soku z cytryny
to podobno wybiela
na policzkach nie ma ani
śladu piegów. stapiasz się
z prześcieradłem.
a może nie istniejesz.
6 gru 2009
"sok z cytryny wybiela" - Katarzyna Wiktoria Szperlik
Kategoria:
Katarzyna Wiktoria Szperlik
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pozbądź się stylizacji, swe, twe nadaje sztuczności, jest nienaturalne i zbędne. Cytryny, cytrusy, sok, i sporo tego, co już było... ale wszystko przed Tobą :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia.