Przymrużam oczy gdyż pragną cienia.
Wytarte obrazy męczą źrenice.
Niczym promienie letniego słońca
płonące w niebie wyraźnie bez końca.
Przymrużam oczy i widzę Ciebie.
Radość ogarnia me serce.
Niczym spłoszona łania uciekam
lecz w Twoją duszę mocno wnikam.
Przymrużam oczy bo czuję zapach.
Słodko wiruje wokół twarzy.
Już nie potrzebuję snu...
bo przecież jesteś w mym mirażu.
4 lip 2009
„Przymrużam oczy...” - Magdalena Rylska
Kategoria:
Magdalena Rylska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz