Ona ciągle ucieka
czasem trzepot skrzydeł usłyszysz nagły
raptownego furkotu zryw
lub trawy syk
pod brzuchem jaszczurki
Chwytasz w siatkę
skrzydlatych myśli roje
Sidła zastawiasz
na płowe sarny oddechów
Wnikasz w jej zieleń
zasznurowaną rzęsami
chcesz się tam dopatrzyć duszy
W leśnych jeziorach rymów
złote rybki słów samotnych łowisz
i zamykasz w akwarium swojej głowy
Zarzucasz lasso
mustangom jej pragnień na szyję
Tygrys na polowaniu -
zawsze czujny i szybki
jak strzała w locie
nie widzisz
że przestała uciekać
ważką na kamieniu przysiadła
czeka…
11 mar 2009
Ważką na kamieniu
Kategoria:
Emma Ernst
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz